Londek, czyli gadżety IJ w wielkim mieście
Obieca?em par? s?�w na temat tego, co fanom Indiany oferuje Londyn. Mekka gad?eciarzy to oczywi?cie sklep Forbidden Planet. Nieopodal wielbiciele tematyki filmowej znajd? te? Cinema Store. Wbrew moim oczekiwaniom, r�?owo niestety nie by?o.
Oczywi?cie, przez lata byli?my poszczeni w temacie gad?et�w IJ w og�le i by? mo?e niekt�rzy stwierdz?, ?e powinni?my si? cieszy? z tego co jest. Jestem w stanie si? z tym zgodzi?, ale po Londynie spodziewa?em si? zdecydowanie wi?cej - no, cho?by po?owy gad?et�w, kt�re s? dost?pne w Stanach.
Forbidden Planet jakby podupad?o - owszem, znalaz?em k?cik Indiany, jednak okupowany g?�wnie przez zestawy LEGO, kt�re mo?na znale?? cho?by na Allegro. C�? wi?cej? Par? krzywych pamperk�w od Hasbro (czyli stuff dla dzieci ;)), chi?skie lampki w kszta?cie bo?ka/idola z “Poszukiwaczy” i “Kryszta?owej Czaszki”, r?cznik IJ (nie, nie kupi?em - a? tak szalony chyba nie jestem ;)). S?odkie by?y tylko “die cast” - miniatury pojazd�w z kilku przyg�d Indiany (zakupi?em na przyk?ad Indiego ci?gni?tego za ci??ar�wk?, czy dwup?atowiec z Henry Juniorem i Seniorem z “Ostatniej Krucjaty”). Niby per?? tej - po?al si? Bo?e - kolekcji, by?a statuetka INDIANA JONES ARTFX STATUE (28 cm) od Kotobukiya. Za 80 funt�w. Czyli lepiej jest j? kupi? cho?by od Aliensgroup na Allegro.
Zrezygnowany podrepta?em do Cinema Store. Zdecydowanie mniejszy sklep i tak mile mnie zaskoczy? - kilka publikacji (co prawda wszystkie wcze?niej naby?em w amazon.com), niez?e fotografie IJ (po 2 funciory) i Indiana Jones Monopoly Tego ostatniego nie by?o nawet w Forbidden. Oczywi?cie wsz?dzie wala?y si? kiepskie, oficjalne kapelusze (we?niane) z logo IJ. A przy okazji - krew mnie zalewa, kiedy widz? jak sprzedawca na Allegro, podpiera si? w aukcji tego pseudo kapelusza zdj?ciem Harrisona z Raiders. We?niany gad?et nie ma z orygina?em wiele wsp�lnego…
I to by by?o smutne tyle. Oczywi?cie ani ?ladu imponuj?cego dzie?a od Sideshow Collectibles (ponad 50 cm - statuetka o kt�rej niegdy? pisa?em ). W og�le podobno 1000 limitowanych sztuk rozesz?o si? jak bu?eczki, cho? wys?ane b?d? dopiero w grudniu (pozosta? mi ebay.com :)).
S?odkim akcentem by? du?y dzia? LEGO w jednym z londy?skich sklep�w z zabawkami. Przed p�?kami pe?nymi klock�w, postawiono klockowego Indian? w skali 1:1. Tu? za nim, jego kilkudziesi?ciocentymetrowy odpowiednik z gry LEGO IJ (zdj?cie poni?ej).
I tyle. Gdyby nie opisywana przeze mnie w poprzednim newsie premiera Indiany na Blu-ray, wr�ci?bym w bardzo, bardzo kiepskim humorze, pomimo, ?e sam Londyn pozostawia jak zwykle dobre wra?enie.
Pozdrowienia dla fan�w,
Raider
O tym wpisie
Czytasz aktualnie wpis “Londek, czyli gadżety IJ w wielkim mieście,”
- Opublikowany:
- 23:41 14 Listopad 2008
9 komentarzy
Przejdź do formularza komentarza | komentarze rss [?] | trackback uri [?]