Indiana Jones w wysokiej rozdzielczości!

Indiana Jones & The Kingdom… United Kingdom. Jak powiedziałem, tak zrobiłem. Udało mi się wizytować Londyn w dniu premiery dwudyskowego wydania Blu-ray Indiana Jones i Królestwo Kryształowej Czaszki. Przy okazji porozglądałem się za innymi gadżetami, jakie “Londek” oferuje fanom IJ, ale o tym w następnym wpisie.

Zacznę od Blu-ray. Pisałem niedawno, że nie wytrzymałem do premiery dysku w wysokiej rozdzielczości i obejrzałem wydanie DVD. Właśnie zakupione wydanie Blu-ray czeka na następny seans. Oczywiście, spojrzałem na kilka fragmentów i kto widział jakąkolwiek nową superprodukcję ze źródła HD, domyśla się jakie towarzyszyły mi wrażenia. Szczegóły, szczegóły, szczegóły. “Kryształową Czaszkę” zostawię na później, teraz chcę Wam powiedzieć co rozłożyło mnie na łopatki.
Dodatki na obu nośnikach Blu-ray podane są w HD i ogląda się je wyśmienicie. Jednak wisienką na torcie, są pojawiające się w dodatkach fragmenty “starej” trylogii. Kilkusekundowe ujęcia z “Poszukiwaczy”…, “Świątyni zagłady”, czy “Ostatniej krucjaty”, to oszałamiający seans sado-maso dla biednych fanów! Pamiętacie oczywiście, że trylogia została starannie odświeżona zaledwie kilka lat temu (fantastyczna jakość na DVD) i domyślacie się, że nie byłoby wielkim problemem dla Lucasa i spółki rzucić na rynek czteropak Blu-ray. Ujęcia w dodatkach “Kryształowej…” to tylko potwierdzają. Ale nieeee, gdzie tam. Zbliża się “Gwiazdka” i najpierw fani zostaną tradycyjnie skasowani za różne wydania części czwartej, potem za nowy czteropak i inne wariacje. Pamiętacie różnorodne warianty DVD Gwiezdnych Wojen? Ból głowy.

Znamy już tę strategię i domyślamy się, że na dyski z wszystkimi przygodami IJ w wysokiej rozdzielczości przyjdzie nam poczekać do następnego okresu “wysokiego popytu”. 800 milionów dolarów wpływów z “Kryształowej Czaszki” to przecież tak niewiele…
Może następna “Gwiazdka”…?
Tak, czy inaczej - na to czekać warto.

Pozdrawiam,

Raider
P.S. 1. Tak, Blu-ray w Anglii posiada polskie napisy (wersja dostępna w Niemczech również)!
P.S. 2. Tak, to prawda, że w modzie są znów kapelusze, co widać na ulicach Londynu. Przyznacie, że to dobra wiadomość?